wtorek, 8 listopada 2011

Już niedługo...

Już niedługo, o tym, że najtrudniejsze w pracy stolarza jest noszenie desek, o koniu, który lubi jeść wszystko porządnie zapakowane oraz z życia krakowskiej kamienicy na wyrywki. Zapraszam.

6 komentarzy:

  1. Ty to umiesz stopniować napięcie! Czekamy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm! z długimi deskami ciężko wywinąć w korytarzach; pewnie koń zjadł przesyłkę przyniesioną przez kuriera, e, tak tylko sobie myślę, a niedługo, to ile? serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jacku, Go i Rado, Jacku,
    jesteście kochani, ja nie zawsze zdążę nawet Wam napisać komentarz, ale czytam....

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że to nie przedwstępny post do posta wstępnego, w stosunku do posta właściwego.
    Pozdrówki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Magda,
    co to ja urzędnik z Kafki jestem?! Też pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń